Witajcie,
dawno mnie nie było i już tłumaczę dlaczego. 4 marca pojechałam do Warszawy na koncert Jamesa Arthura i śmiało mogę powiedzieć, że był to najlepszy koncert na jakim w życiu byłam, a uwierzcie mi było ich sporo. James jest po prostu niesamowicie utalentowany, a emocje jakich mi przysporzył są nie do opisania. Jeżeli będziecie miały kiedyś okazję iść na jego koncert, to to zróbcie. A może któraś z Was również tam była? Dla mnie to będą niezapomniane chwile.
Ale to nie była jedyna atrakcja jaka czekała na mnie w stolicy. Tego dnia również przyleciał mój brat, z którym nie widziałam się od lipca ubiegłego roku. Kolejne dni jak się domyślacie spędzałam z nim, a w sobotę organizowaliśmy imprezę niespodziankę dla mojego taty.
Po powrocie do Szczecina również nie miałam zbyt wiele czasu. Z najważniejszych informacji- zmieniam pracę! Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa i już nie mogę się doczekać.
Ale przejdźmy do sedna dzisiejszego wpisu. Tematem będzie marcowy Glossybox, który dał mi wiele powodów do nerwów. Cała sprawa rozbija się o kuriera, który nie dość, że nie zastając mnie w domu nawet do mnie nie zadzwonił, to zostawił awizo przy wejściu na osiedle, więc w zasadzie każdy mógł je zerwać. Co więcej, mimo obietnic nie przyjechał tego samego dnia, a dzień później status przesyłki wskazywał na doręczenie. I zaczęła się cała lawina interwencji... Okazało się, że kolega kuriera mu pomagał, zostawił paczkę u zarządczyni osiedla i nawet mnie o tym nie poinformował. Szkoda gadać. Tym bardziej, że zawartość nie jest zachwycająca. Zobaczcie same.
Glossy nosi nazwę WIOSENNA PRZEMIANA I ZAWIERA:
1. PIANKA DO WŁOSÓW KERATIN SYOSS
Zapewnia 48-godzinną trwałość i efekt niczym z salonu fryzjerskiego.
PEŁNY PRODUKT 250 ml/ 15,99 zł
2. MITCHELL AND PEACH BODY CREAM
Pozostawia skórę miękką i odżywioną. Wzbogacony o poddawane destylacji parowej olejki kwiatowe, pochodzące z hrabstwa Kent w Anglii.
PRÓBKA 40 ml
PEŁNY PRODUKT 180 ml/ 180 zł
3. LIERAC BOGATY KREM ODŻYWCZY HYDRA CHRONO+
Intensywnie nawilża i odżywia. Przywraca komfort i stymuluje naturalne nawilżenie.
PRÓBKA 10 ml
PEŁNY PRODUKT 40 ml/ 158 zł
PEŁNY PRODUKT 40 ml/ 158 zł
4. CALVIN KLEIN WODA PERFUMOWANA DOWNTOWN
PRÓBKA 1.2 ml
PEŁNY PRODUKT 30 ml/ 205 zł
PEŁNY PRODUKT 30 ml/ 205 zł
5. KOZMETICA AFRODITA ŻEL POD PRYSZNIC ACAI BERRIES
Orzeźwiający żel, pobudzający intensywnymi zapachami, witalizuje i zapobiega przesuszeniu.
PEŁNY PRODUKT 250 ml/ 16 zł
6. CLARENA CAVIAR FACE PEELING
Kawiorowy peeling do twarzy o podwójnym działaniu do każdego rodzaju cery. Oczyszcza, nawilża i odżywia, powstrzymuje procesy starzenia.
PRÓBKA 30 ml
PEŁNY PRODUKT 100 ml/ 44 zł
7. COLGATE MAX WHITE ONE OPTIC
Pasta do zębów usuwająca przebarwienia i pozostawiająca je bielsze.
PEŁNY PRODUKT 50 ml/ 11,99 zł
Podsumowując.
Jest to najsłabszy Glossybox jaki dotychczas otrzymała. Pasta do zębów? I to Colgate?!! Do tego Syoss... Poza tym zapachy produktów, które absolutnie nie trafiają w moje gusta. Cieszy mnie jedynie peeling, gdyż chwalę sobie markę Clarena. A Wy co sądzicie??
Buziaki,
Ania
Szczerze mówiąc nic mnie szczególnie tym razem nie zainteresowało.
OdpowiedzUsuńNo beznadzieja ta pasta i Syoss, którego nienawidzę... zazdroszczę koncertu, ale ja jadę w sierpniu na koncert mojej miłości największej muzycznej czyli Justina Timberlake'a :D Ale na Jamesa też bym poszła chętnie
OdpowiedzUsuńTeż nie cierpię Syoss. Justin z pewnością zrobi niezły show :) koncert na pewno będzie udany, a Jamesa na przyszłość polecam :)
Usuńwiem jak jest z kurierami, nie raz miałam nieprzyjemną sytuację.
OdpowiedzUsuńzawartość tego boxa jest satysfakcjonująca :)
no niestety taka przypadłość...
UsuńJAk dla mnie całkiem ok to pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem trochę rozczarowana.
OdpowiedzUsuńPasta jest podobno dodatkowym bonusem. A pudełko jak pudełko, w takich zabawach to zawsze sinusoida. Peeling i krem jest na plus. Szkoda tylko, że ten ostatni taki malutki :)
OdpowiedzUsuń