piątek, 28 lutego 2014

DENKO LUTY 2014 + OSTATNI DZIEŃ ROZDANIA

Witajcie,

jak Wasze brzuchy po Tłustym Czwartku? Ja nawet nie przyznam się ile pączków pochłonęłam, do tego wieczór zwieńczyłam domową pizzą, która udała się wybitnie i była najlepsza, jaką dotąd udało mi się przygotować. Dzisiaj będzie zdecydowanie lżej. 
Jak zwykle koniec miesiąca równa się u mnie z podsumowaniem zużyć. W lutym nie było tego dużo. Marzec zapowiada się dużo owocniej, ale tymczasem zerknijcie co udało mi się wykończyć przez te 28 dni. Zapraszam.


WŁOSY


MARION 7 efektów ULTRALEKKA ODŻYWKA Z OLEJKIEM ARGANOWYM

Używałam jej za każdym razem, kiedy się spieszyłam i nie miałam czasu na nakładanie czegoś do spłukiwania, a ostatnimi czasy stosowałam ją codziennie. Co mogę o niej powiedzieć? Nie zrobiła efektu WOW, ale też nie zawiodła. Taki zwyklaczek rzekłabym, idealny właśnie na takie "pośpieszne" sytuacje. Trzeba jedynie uważać, żeby nie przesadzić, bo potrafi przetłuścić włosy. Najlepiej spsikać włosy poniżej uszu. Ułatwia czesanie i sprawia, że włosy są miękkie w dotyku.

CZY KUPIĘ PONOWNIE? NIE WIEM

SUCHY SZAMPON BATISTE TROPICAL

Kolejne opakowanie mojego ukochanego, suchego szamponu. Uwielbiam go za działanie, zapach i niezastąpioność w awaryjnych sytuacjach.

CZY KUPIĘ PONOWNIE? ZDECYDOWANIE TAK

OLEJEK OROFLUIDO BEAUTY ELIKSIR

RECENZJA, dodam tylko, że jestem nim zachwycona. Urzekł mnie słodkim zapachem i zbawiennym działaniem. Wygładza, nawilża, sprawia, że włosy są zdrowe i błyszczące oraz miękkie w dotyku.

CZY KUPIĘ? ZDECYDOWANIE TAK! TO MÓJ HIT


CZY KUPIĘ? NIE WIEM

TWARZ


COSMETIC SKIN SOLUTIONS FIRMING EYE GEL

Nie przepadam za kosmetykami do stosowania pod oczy i najmniej sumiennie ich używam. Ten produkt trafił do mnie wiele miesięcy temu poprzez Glossybox. Długo czekał na zużycie. Ostatni miesiąc stosowałam go codziennie. Produkt jest bardzo wydajny, wygodnie się go aplikuje za pomocą dołączonej pipety i można zużyć go prawie do ostatniej kropli. Ciężko mi się odnieść do skuteczności produktu. Z pewnością mogę powiedzieć, że skóra pod oczami była wygładzona, napięta, a sińce które jakiś czas temu zaczęły mnie prześladować, rozjaśniły się.

CZY KUPIĘ? BYĆ MOŻE

PŁYN MICELARNY BE BEAUTY

Kolejne opakowanie mojego ulubionego micela. Od 19.01 moja Biedronka jest remontowana, a ponownie otworzą ją dopiero 11.03. Pierwsze co zrobię to uzupełnię jego zapasy!

CZY KUPIĘ PONOWNIE? ZDECYDOWANIE TAK

CIAŁO


ŻEL POD PRYSZNIC BALEA BORÓWKOWY

W styczniu trafił do TRÓJKI WSPANIAŁYCH. Dobrze się pieni, fajnie myje, nie wysusza skóry, pachnie bombowo-owocowo, a przy tym kosztuje grosze. Żelowy ideał.

CZY KUPIĘ PONOWNIE? TAK

KREM DO STÓP LIRENE REGENERUJĄCY UREA 30%

Najlepszy krem do stóp, jaki dotychczas miałam. Zapach dosyć mentolowy, ale znośny. Dobrze się rozprowadzał i szybko wchłaniał, pozostawiał jednak ochronną warstewkę, mi jednak to nie przeszkadzało, gdyż nakładałam go w łóżku, tuż przed snem. Zmiękczał stopy, poradził sobie nawet z moimi twardymi piętami. Przy regularnym stosowaniu efekt ten był zachowany. 

CZY KUPIĘ PONOWNIE? TAK

ZAPACHY


EMPORIO ARMANI DIAMONDS

CZY KUPIĘ PONOWNIE? TAK

SEE BY CHLOE

CZY KUPIĘ? TAK

POZOSTAŁE


PRÓBKI SZAMPONU NIZORAL

CZY KUPIĘ PONOWNIE? TAK

PŁATKI KOSMETYCZNE CAREA

CZY KUPIĘ PONOWNIE? TAK


To tyle. Jestem zadowolona z jakości produktów i jak widzicie nie trafiły mi się żadne buble w tym miesiącu. Ciekawa jestem jak to było u Was?

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzisiaj do 23:59 macie ostatnią szansę, aby zgłosić się do udziału w losowaniu nagród z Walentynkowego Rozdania. Zachęcam Was do tego, bo nagrody są naprawdę fajne.



MIŁEGO WEEKENDU,
Ania

czwartek, 27 lutego 2014

TRÓJKA WSPANIAŁYCH LUTY + PRZYPOMNIENIE O ROZDANIU

Witajcie,

poprzednim poście z serii TRÓJKA WSPANIAŁYCH pojawił się lakier do paznokci, żel pod prysznic oraz pomadka. W tym miesiącu zamiast szminki jest woda toaletowa. Tak się złożyło, że w lutym moje serce  również podbił kolejny "smakowity" żel oraz cudowny lakier. Zobaczcie jakie konkretnie produkty mam na myśli.


Zacznę od lakieru. Snow Dust 1 od Lovely kupiłam w grudniu, tuż przed świętami, skuszona jak zwykle Waszymi pozytywnymi opiniami i zachwytami na jego temat. Pierwszy kontakt nie był zbyt udany, ale z czasem zaczęłam coraz częściej po niego sięgać i coraz bardziej szaleć na jego punkcie. Wolę go zdecydowanie w połączeniu z innymi lakierami, gdyż solo wygląda trochę chłodno. Efekt możecie zobaczyć TUTAJ.


Żel SORAYA Piękne ciało o zapachu Chocolate Kiss udało mi się wygrać w ogromnej pace w ciemno u sauria80world. Polubiliśmy się od pierwszej kąpieli. Zapach jest cudownie słodki i niesamowicie czekoladowy. Głównie aromat skradł moje serce, ale na szczęście pozostałe jego funkcje są na satysfakcjonującym poziomie. Dobrze myje, pieni się i jest wygodny w użyciu.


Ostatni produkt w dzisiejszej serii to. No właśnie, nadal mam problem aby określić czy to próbka czy podróbka wody czy perfum. W każdym bądź razie chodzi o zapach LACOSTE Joy of pink, który został stworzony na bazie koktajlu z grejpfruta i Blue Curacao. Wyczuć można nutkę cytrusów, piżma, piwonii i cedru. Zdecydowanie znalazł się w samej czołówce moich ulubionych zapachów. Czuję się w nim świetnie, jest orzeźwiający, energetyzujący, a jednocześnie bardzo zmysłowy i kobiecy.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przypominam o trwającym na moim blogu rozdaniu. Zgłaszać możecie się jeszcze tylko dziś i jutro. Wszelkie szczegóły znajdziecie TUTAJ.


Buziaki,
Ania

wtorek, 25 lutego 2014

SPOTKANIE BLOGEREK Z ZACHODNIOPOMORSKIEGO + PRZYPOMINAJKA

Witajcie,

choroba nieco odpuszcza, ale jestem na zwolnieniu do końca tygodnia. Mam nadzieję, że nadrobię przez ten czas zaległości w blogosferze. Z pewnością pojawi się TRÓJKA WSPANIAŁYCH oraz LUTOWE DENKO.
Tematem dzisiejszego posta natomiast będzie krótka relacja ze SPOTKANIA BLOGEREK ze Szczecina i okolic, które odbyło się 07.02.2014 w przesympatycznym BARZE CZYSTYM na Deptaku Bogusława w Szczecinie. Stresowałam się, że będę siedzieć cicho w kącie, a atmosfera będzie dość sztywna  (co się później okazało, wiele dziewczyn się tego obawiało). Ku naszemu zaskoczeniu, spotkanie przeistoczyło się w tak miłą pogadankę, że aż żal było wychodzić. Było nas 23 i niestety umiejscowiono nas tak, że nie miałam możliwości porozmawiać z każdą z dziewczyn, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze ku temu okazja na następnym spotkaniu. Organizatorką była Kasia z bloga http://kasiabanaszak.blogspot.com/. Serdecznie dziękuję jej z tego miejsca. Kącik, w którym siedziałyśmy był dość ciemny, więc zdjęć też nie za wiele, ale zobaczcie jak było.







Oto lista uczestniczek:
1. http://www.goodtotry.pl/
2. http://www.cosmeticsfreak.com/
3. http://maalakota.blogspot.com/
4. http://www.ashplumplum.com/
5. http://www.agwerblog.pl/
6. http://paulinadziewczynaratownika.blogspot.com/
7. http://wyznania-lakieroholiczki.blogspot.com/
8. http://czekoada.blogspot.com/
9. http://czarodziejka87.blogspot.com/
10. http://lusi-make-up.blogspot.com/
11. http://sandy-osman.blogspot.com/
12. http://paprykens.blogspot.com/
13. http://patkatuitam.blogspot.com/
14. http://www.kkommo.blogspot.com/
15. http://kasiabanaszak.blogspot.com/
16. http://herlittlemoments.blogspot.com/
17. http://www.meladyy.blogspot.com/
18. http://tobeastonefox.blogspot.com/
19. http://www.szescdni.blogspot.com/
20. http://mamanatropie.blogspot.com/
21. http://zakupomaniaczka.blogspot.com/
22. http://hairdryeer.blogspot.com/

Pojawiły się także miłe upominki. Wszystko dzięki:


Centrum Handlowo-Usługowe Turzyn
ul. Bohaterów Warszawy 42

Galeria Molo
ul. Mieszka I 73

Galeria Kaskada
al. Niepodległości 36 (poziom -1)


Dziękuję dziewczynom i firmom za miłe spotkanie i mam nadzieję do zobaczenia.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Przy okazji przypominam o rozdaniu. Do końca zostały tylko 3 dni! Zgłaszajcie się. Szczegóły TUTAJ



Pozdrawiam,
Ania

czwartek, 20 lutego 2014

PODSUMOWANIE STYCZNIOWEGO GLOSSYBOX + PRZYPOMINAJKA O ROZDANIU WALENTYNKOWYM

Witajcie,

u mnie nadal trochę się dzieje, ale musiałam znaleźć choć chwilę, aby nadrobić materiał. Kolejny wpis, który czekał w kolejce na skrobnięcie. Dzisiaj pora na spóźnione podsumowanie styczniowego Glossyboxa. Zapraszam.


Zacznę od gąbeczki KONJAC SPONGE NATURAL - 100 % SPA by KARMAMEJU.

Jestem nią absolutnie oczarowana. Świetnie myje i peelinguje twarz, bez podrażnień i uczucia ściągnięcia. Do demakijażu tą gąbeczką używam wyłącznie wody i niczego więcej tak naprawdę nie potrzebuję. Mam wrażenie, że zmniejszyła się ilość zaskórników, nie pojawiają się żadne sterczące, suche skórki. Czuję się czysto i zdrowo :) Zastanawiam się tylko, jak długo pociągnie.


LIRENE BALSAM DO CIAŁAGOLDEN CHARM

Przyznam, że użyłam go tylko kilka razy, ponieważ zimą nie mam zbyt wielu okazji do rozświetlania mojego ciała. Tego typu gadżety ( bo dla mnie to właśnie gadżety) zostawiam na lato. Wiem już, że z Lirene się polubimy. Nieźle pachnie, ale co najważniejsze, dobrze nawilża i pielęgnuje, a przy tym rzeczywiście potrafi nieźle zabłysnąć. Skóra po jego użyciu pięknie się mieni za sprawą mikroskopijnych drobinek.


PANTENE PRO-V - NATURE FUSION OIL THERAPY

To chyba mój faworyt z całego pudełka. Od pierwszego użycia jestem absolutnie zakochana. Odkąd zaczęłam stosować ten, jakże cudotwórczy olejek, moje włosy stały się miękkie, delikatne w dotyku, wyglądające zdrowo i co dla mnie istotne nie puszą się! Czupryna pięknie lśni, dobrze się układa. Jestem na tak!


BAZA BENEFIT I POMADKA DO UST REGENERUM 
Czekają w kolejce na użycie i zapewne doczekają się osobnych recenzji.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przy okazji przypominam o trwającym rozdaniu walentynkowym. Macie czas do 28.02. Zachęcam do udziału :)



Miłego wieczoru,
Ania

P.S. Jutro wybieramy się całą paczką do Koszalina. Szykuje się niezła impreza. Do zobaczenia moje Lejdis! Asiu całusy!

niedziela, 16 lutego 2014

NIEDZIELNY MANI

Witajcie,

dzisiaj skorzystałam z chwili wolnego czasu i zajęłam się moimi paznokciami. Tak jak ostatnio pisałam, u mnie sporo się teraz dzieje. Doprowadziło to do sporych zaległości w sprawach domowych, ale brakowało mi również czasu dla siebie, odpoczynku. Dlatego dzisiejszy mani nie zakończył się na jednym kolorze. Zobaczcie co udało mi się zmalować.







Użyłam (od lewej):

eliksir L'OREAL 7w1
NAILS INC Victoria
VIRTUAL BY JOKO 83
LOVELY Snow Dust 1
SALLY HANSEN Dry Kwik 

Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba. Zachęcam też do udziału w rozdaniu, o którym pisałam we wczorajszym poście.

Udanego tygodnia,
Ania

piątek, 14 lutego 2014

WALENTYNKOWE ROZDANIE

Witajcie,

dzisiaj zjawiam się tylko na chwilę. Ciekawa jestem jaki jest Wasz stosunek do Walentynek. Celebrujecie to święto czy może uważacie je za zbyteczne? Mimo wszystko korzystając z okazji chciałam ogłosić kolejne rozdanie, które będzie trwać od dziś do 28.02.


Do wygrania:

* NAWILŻAJĄCY KREMOWY MUS LIRENE DESIGNE YOUR STYLE 20+
* HIALURONOWY MIKROZASTRZYK SORAYA PRZECIWZMARSZCZKOWE NAWILŻENIE 30+
* TUSZ DO RZĘS L'OREAL FALSE LASH TELESCOPIC BRĄZOWY
* BŁYSZCZYK EVELINE BB MAGIC GLOSS 6in1
* MLECZKO DO DEMAKIJAŻU REFRESH KOLASTYNA
* PIANKA STYLIZUJĄCA HEAT-PROTECT SYOSS
* PRÓBKI: HENNA HORNUNG BRĄZOWA, ARBUZOWA MASKA ALGOWA IDEAL SKIN BIELENDA, MLECZKO DO CIAŁA BIO OLEJEK ARGANOWY ZIAJA, KREM NA DZIEŃ BIO OLEJEK Z PESTEK WINOGRON ZIAJA, 4x KREM ŁAGODZĄCY NA DZIEŃ REDUKUJĄCY PODRAŻNIENIA ULGA ZIAJA, KREM OPALIZUJĄCY SOPOT ROZŚWIETLENIE ZIAJA.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zasady udziału jak zawsze są proste, trzeba:

BYĆ PUBLICZNYM OBSERWATOREM MOJEGO BLOGA
POLUBIĆ MÓJ PROFIL NA FB KLIK

Dodatkowe losy można zdobyć poprzez:

Udostępnienie informacji o rozdaniu na swoim blogu ( 1 los)
Napisać jaki jest Wasz pomysł na oryginalny własnoręcznie przygotowany prezent dla bliskiej osoby (1 los)

Jeżeli chcecie wziąć udział w rozdaniu zgłoście się pod tym postem według wzoru:

1. Obserwuję jako:
2. Na fb lubię jako:
3. Udostępniam info na blogu: NIE/TAK (link)
4. Mój pomysł na prezent: NIE/ TAK

Regulamin:
1. Organizatorem i fundatorem nagrody jest właścicielka bloga Apetyt Na Styl
2. Rozdanie trwa od 14.02 do 28.02 do godz: 23:59.
3. Konkurs wygrywa jedna osoba.
4. Ogłoszenie nastąpi w ciągu 5 dni od zakończenia rozdania.
5. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losową.
6. Osoba, która wygra zobowiązana jest do przesłania danych do wysyłki na adres apetytnastyl.blog@gmail.com
7. Jeżeli w ciągu 3 dni nie zgłosi się zwycięzca, zostanie wybrany kolejny.
8. Rozdanie odbywa się na terenie Polski.
9. Wysyłka nastąpi w ciągu 5 dni od otrzymania danych.
10.Organizator zastrzega sobie prawo do zmian w regulaminie.
11.  Zgłaszając chęć udziału w rozdaniu przyjmujesz warunki Regulaminu i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z ustawą o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U.Nr.133 pozycja 883).
12.Do konkursu nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 Nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami).


POWODZENIA!!!

Tymczasem zmykam wypoczywać po długim tygodniu i Wam życzę tego samego.
Buziaki, 
Ania



WALENTYNKOWY GLOSSYBOX 2014

Witajcie,

na wstępnie chciałam Was bardzo przeprosić za prawie 2-tygodniową nieobecność w blogosferze. U mnie ostatnio sporo się dzieje, poza tym półtora tygodnia nie było mnie w domu, a to wszystko przez nową pracę i szkolenia z nią związane. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, a ja postaram się szybciutko nadrobić zaległe wpisy. Ominęłam podsumowanie styczniowego Glossybox, ale nie martwcie się, pojawi się jeszcze w tym miesiącu. Dziś za to przychodzę z Walentynkową edycją. Zobaczcie co się w niej kryje.


Zacznę od pudełka, które niebywale przypadło mi do gustu. Bardzo lubię takie zestawienia kolorystyczne. Nadruk ust kojarzy mi się z logo mojego bloga. Walentynkowa edycja funkcjonuje pod nazwą Glossy in love. Czy się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia? Dowiecie się zaglądając poniżej.


1. LOVE ME GREEN Organiczny krem regenerujący do twarzy na noc.

Jego zadaniem jest regeneracja i odżywienie. Skład ma niwelować szkodliwy wpływ środowiska, a po przebudzeniu skóra ma być odprężona i pełna blasku.

PRÓBKA 15 ml
Pełny produkt 50 ml/ 74,90 zł


2. L'OREAL PARIS Odżywczy eliksir do paznokci LA MANICURE 7w1

Premierowy produkt przeznaczony do pielęgnacji paznokci. Dzięki formule z olejkiem i witaminą E paznokcie mają być chronione, mocniejsze, gładsze, błyszczące, odżywione, mniej łamliwe i rozdwajające się. 

PEŁNY PRODUKT 5 ml/ 24,99 zł


3. TOŁPA BOTANIC BIAŁE KWIATY Aksamitne mleczko do demakijażu.

Mleczko o aksamitnej konsystencji i delikatnym, przyjemnym zapachu. Ma delikatnie oczyszczać skórę i bez problemów usuwać makijaż. Ponadto jego zadaniem jest nawilżanie, łagodzenie podrażnień i przywracanie komfortu.

PEŁNY PRODUKT 200 ml/ 24 zł


4. TAFT Spray do włosów KERATIN COMPLETE BLOW DRY ENERGIZER

Zapewniający 48-godzinne utrwalenie spray, który dzięki energetycznej formule z płynnymi elementami keratyny, takimi jak w strukturze włosów, zapewni im objętość, siłę oraz blask.

PEŁNY PRODUKT 150 ml/ 17,99 zł


5. AVON Tusz do rzęs AERO VOLUME

Tusz o super lekkiej formule z cząsteczkami wypełnionymi powietrzem, która daje efekt pogrubionych i zarazem lekkich, uniesionych rzęs.

PEŁNY PRODUKT 7ml/ 36 zł

Chyba już zaczynam się godzić z faktem, iż coraz trudniej o wyszukane i trudno dostępne kosmetyki w boxach. Przyzwyczajam się do obecności Avonu i innych, drogeryjnych produktów. Nie żebym miała coś przeciwko, ale chciałabym częściej mieć możliwość przetestowania czegoś ciężko osiągalnego. Znów otrzymałam kosmetyki, które szału nie robią, ale z pewnością się przydadzą. Najbardziej ciekawa jestem lakieru i tuszu. Ogólnie jestem za, a nawet przeciw :P

A Wy jesteście zadowolone z zawartości lutowego pudełka?

P.S. W weekend wracam pełną parą, pojawi się również rozdanie z okazji Walentynek. Bądźcie czujne.

Buziaki,
Ania