czwartek, 5 grudnia 2013

MANHATTAN SOFT MAT LOOSE POWDER | Puder matujący i utrwalający + PRZYPOMINAJKA O ROZDANIU

Cześć,

ten puder matujący i fiksujący znalazł się kiedyś w moim posiadaniu. Pamiętam, że byłam z niego zadowolona i podczas promocji w Rossmannie postanowiłam, że do niego wrócę. Moja skóra niestety jest tłusta i zmatowienie jej sypkim pudrem jest obowiązkowym elementem codziennego makijażu. Ale to nie jedyne zadanie tego typu produktu. One po prostu przedłużają żywotność naszego make up-u.

Z tego co pamiętam, produkt jest dostępny w czterech wariantach kolorystycznych. Mi najbardziej zależało na numerku 0, czyli transparentnym, białym pudrze, który dostosowuje się do odcienia naszej karnacji. Niestety nie było go na półce, w związku z tym zdecydowałam się na 1- Natural. Odcień mimo wszystko stapia się z moją skórą. Nie chciałam aby odcień był ciemny, ponieważ od tego mam bronzer.


Sypki puder zamknięty jest w odkręcanym pudełeczku, do którego dołączony został puszek. Ja jednak używam go jedynie do blokowania kosmetyku przed nadmiernym wysypywaniem się przez dziurki, którymi dozujemy produkt. Nakładam go natomiast przy użyciu pędzla. W ten sposób aplikuję minimalną ilość, która  jest absolutnie wystarczająca. Zauważyłam, że im mniej nakładam pudru, tym dłużej mój makijaż jest świeży, a skóra zmatowiona, zatem umiar jest potrzebny także w makijażu.


Działanie jest bardzo satysfakcjonujące. Mat utrzymuje się około 8 godzin, a make up nie spływa przez cały dzień. Utrwala, ujednolica i daje matowe, ale naturalne wykończenie. Nie podkreśla suchych skórek i rozszerzonych porów. 

Dostępny w Rossmannie. Cena regularna to niecałe 30 zł. Mi udało się go dorwać za 17,99 zł. Poprzednie opakowanie zużyłam w pół roku, więc wydajność jest również na plus. Polecam!

Przypominam Wam również o rozdaniu z mydlanyraj.pl, które kończy się już jutro. Zachęcam Was do zgłoszeń, gdyż nagrody są naprawdę bardzo fajne.


LINK DO ROZDANIA  (pod tym linkiem znajdują się poszczególne nagrody z opisem i zasady rozdania.)
Na zgłoszenia macie czas do JUTRA do 23:59.
ZAPRASZAM

Ania

7 komentarzy:

  1. Brzmi świetnie! U mnie zazwyczaj produkty, które dobrze matują podkreślają także skórki ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też, ale tutaj tego nie ma, pod warunkiem, że nakładam odrobinkę pędzlem.

      Usuń
  2. o kurcze- muszę spróbować. Też mam skórę tłustą. Aktualnie używam mineralnego z Jadwigi- jak do tej pory najlepszy. Jednak nie jest idealny, ale 30g kosztuje ok 25. Tutaj jaka pojemność? Ja też zauważyłam, że jak nakładałam puszkiem puder i było go więcej na twarzy, to szybciej zaczynała mi się świecić. Poza tym pędzel jest wygodniejszy. Hmm....chyba poczekam na promocje, będę czyhać i może uda się złapać w niższej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a podeślij link do tego Twojego :) nigdy o nim nie słyszałam. Co do Manhattanu to mamy go 20 g. Polecam poszukać w sieci, powinno być taniej.

      Usuń
  3. Świetny blog! Skoro używałaś ten puder pół roku to stwierdzam że jest super wydajny:)
    Zapraszam do mnie na rozdanie!:)
    http://invictaewa.blogspot.com/2013/12/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Żałuję, że nie kupiłam tego pudru na ostatniej promocji -40%, ale może nadarzy się jeszcze sprzyjająca okazja :) Świetną ma wydajność, ale często takie kosmetyki tak właśnie mają :)

    OdpowiedzUsuń