Ostatnio tematyka kulinarna jest mocno przeze mnie zaniedbywana, ale to wszystko przez to, że w kuchni najwięcej "tworzę" popołudniami/ wieczorami, a dania kiepsko "pozują" do zdjęć o tej porze dnia. Sałatkę cesarską zrobiłam akurat na śniadanie, więc udało mi się ją sfotografować.
Sałatka jest przepyszna i świetnie nada się na śniadanie,kolację czy lunch. Poza tym będzie idealnym daniem na przyjęciach. Nie jest pracochłonna, ale za to bardzo smaczna. Przepis jak zawsze dla dwóch osób.
SKŁADNIKI:
- pół główki sałaty rzymskiej
- 1 filet z kurczaka
- 1 czerstwa bagietka
- kawałek parmezanu (moim zdaniem idealnie zastąpią go nasze polskie i dużo tańsze sery: Rubin czy Bursztyn)
- 3 łyżki majonezu
- 3 łyżki oliwy
- 1 filecik anchois
- 1 łyżeczka ostrej musztardy
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka sosu Worchestershire
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Filet pokroić w kostkę, doprawić solą i pieprzem, a następnie usmażyć.
Bagietkę również pokroić w kostkę i przygotować z niej mini grzanki, czy to w piekarniku, czy na patelni.
Anchois i czosnek utłuc w moździerzu na pastę.
Do słoiczka wrzucić masę czosnkową, dodać majonez, oliwę, musztardę, sól, pieprz, sos Worchestershire, sok z cytryny i łyżkę startego na drobnych oczkach sera. Słoik zakręcić i energicznie potrząsać, aż wszystkie składniki sosu się połączą.
Na talerzach układać porwaną sałatę, posypać grzankami i kurczakiem. Następnie przy pomocy obieraczki do warzyw nakroić plasterki sera, a całość polać sosem.
SMACZNEGO
Ciekawa jestem czy znacie sałatkę Cezara i czy ją lubicie?
Miłej niedzieli
Ania
P.S.
Pamiętacie o rozdaniu? Zostało 5 dni.
uwielbiam tą sałatkę, pyszna jest w swej prostocie :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńAż zgłodniałam, lubię takie dania kolacyjne :)
OdpowiedzUsuńpychottaa!
OdpowiedzUsuńOd razu zrobiłam się głodna :) Serce nie masz!
OdpowiedzUsuń:D
Usuń