piątek, 19 lipca 2013

SZAŁ WYPRZEDAŻY

Hej,
zastanawiam się czy dopadł Was szał letnich wyprzedaży?
Mnie nie specjalnie. Oczywiście w sklepach jest mnóstwo fajnych rzeczy, które z chęcią bym przygarnęła, ale po prostu żal mi pieniędzy. Jestem fanką second handów i świadomość, że mogę "obkupić się" od stóp do głów za grosze sprawia, iż szkoda mi wydawać dziesiątek złotych w galeriach. Wczoraj wybierałam się do Piotra i Pawła. Rano dostałam sms od KappAhl informujący posiadaczy karty klubowej o zniżce 50% od przecenionych rzeczy. Ponieważ jeden ze sklepów znajduje się w pobliżu Piotra i Pawła, postanowiłam zajrzeć. W sumie nie szukałam nic konkretnego i szczerze szału nie było. Znalazłam ze trzy rodzaje bardzo ładnych dżinsów, ale niestety zostały tylko w rozmiarach 34...
Ostatecznie zdecydowałam się na wiszące kolczyki. Cena pierwotna 29,90 zł, cena promocyjna 15 zł, moja cena z kartą 7,50 zł. Mam naszyjnik w podobnym kształcie i tych samych kolorach, więc będą jak znalazł.
Drugą zdobyczą były dwa cienkie paski, sprzedawane w komplecie. Jeden jest biały ze srebrnym wykończeniem, drugi szary ze złotym. Cena pierwotna 39,90 zł, cena promocyjna 20 zł, cena z kartą 10 zł. Nie mam za wiele pasków, a za taką cenę żal było nie wziąć. I to tyle jeśli chodzi o KappAhl.
Przy okazji zajrzałam do Housa. I tutaj szukałam już konkretnej rzeczy. W sierpniu, jak co roku, wybieramy się do Czech na festiwal hip-hopowy. Impreza odbywa się na otwartym terenie i ochrona przed słońcem jest konieczna. Szukałam więc nakrycia głowy. Zdecydowałam się na czapeczkę z daszkiem. Cena regularna 29,99 zł, cena promocyjna 14,99 zł.







Jak widzicie nie poszalałam. A jak z tym u Was? Co upolowałyście? Jaki jest Wasz stosunek do wyprzedaży? Tracicie głowę czy wybieracie same przemyślane rzeczy?
Ania

3 komentarze:

  1. Świetne zdobycze :) zazdroszczę wyjazdu na HH Kemp! Moje marzenie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki dziewczyny.
    Joanna- jadę już 5 raz i polecam każdemu :) jeśli ma się zgraną ekipę i auto, wyjazd wcale nie jest taki drogi, zwłaszcza w stosunku do atrakcji i resetu jakich tam doświadczamy :)

    OdpowiedzUsuń