Cześć,
jakiś czas temu dostałam od znajomej 20-gramową próbkę Bielendy- a dokładniej witaminowej maski algowej IDEAL SKIN. Jeśli chodzi o maseczki, to nie jestem w tej kwestii zbyt systematyczna i przyznaję się bez bicia, że jedynymi, regularnymi zabiegami, jakie funduję swojej twarzy, jest wieczorna i poranna podstawowa pielęgnacja. Ale od wielkiego dzwonu zdecyduję się na coś więcej i wtedy wyciągam z szuflady wszelkiego rodzaju próbki. W ten sposób wypróbowałam właśnie maskę z Bielendy. Jak dotąd kosmetyki tej firmy bardzo mi odpowiadały i w przypadku maski również się nie zawiodłam.
Na opakowaniu widnieje jedynie informacja o nazwie, dacie przydatności i proporcjach rozrobienia z wodą (na 20 g proszku należy dodać 40 g wody). Produkt wystarczył mi na trzy użycia
Konsystencja maski przypomina mieszankę kremu i żelu. Po nałożeniu przez cały czas noszenia produktu na skórze wyczuwalny jest efekt chłodzenia, a wraz z upływem czasu maska powoli zastyga.
Po 20 minutach można zdjąć maskę w całości. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć drobne wypustki-to miejsca, w których niestety mam rozszerzone pory, a maska idealnie wypełniła te miejsca, oczyszczając je porządnie.
Skóra po zabiegu jest dotleniona, oczyszczona, gładka i świeża. Gołym okiem można zobaczyć również jak twarz jest odżywiona, napięta i jak zdrowo wygląda.
W szufladzie czeka na mnie jeszcze jedno opakowanie i na pewno z przyjemnością je zużyję. Polecam maskę i Wam.
Lubicie maseczki? Znacie tą? Jak u Was spisują się produkty Bielendy?
Uciekam na plażing,
buziaki.
Ania
Tej maseczki jeszcze nie używałam, ale skoro tak ją chwalisz, będę musiała spróbować. Wczoraj użyłam maseczki Perfecta głęboko nawilżającej, do cery odwodnionej i zmęczonej. Doskonała po wizytach w solarium, które bardzo wysuszają cerę. Wiesz może jaka jest cena Bielendy ?
OdpowiedzUsuńjesteś zadowolona z Perfecty? Cena pełnego produktu (500ml-na ok.10 użyć) to około 45 zł.
UsuńTak, jestem zadowolona z Perfecty, używam ją zawsze po wizycie w solarium. Skóra po niej jest bardzo miękka i wygląda zdrowo :)
UsuńZainteresowała mnie ta maseczka, chyba się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie wyglądają te kolorowe kropeczki
OdpowiedzUsuńWow, brzmi ciekawie. Rozejrzę się. Też mam problem z systematycznością jeśli chodzi o maseczki ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że nie jestem sama :P
UsuńJest super, ja ja nakladam na oczy i usta też ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno doczytalam, że można na usta i oczy również. Następnym razem też tak zrobię ;)
Usuń