TUSZ LOVELY FALSE LASHES kupiłam w Rossmannie podczas promocji umożliwiającej otrzymanie 40% rabatu na kolorówkę i pielęgnację twarzy. Możecie o tym przeczytać tutaj:
http://apetytnastyl.blogspot.com/2013/05/rossmannowe-owy.html
Tusz jest wyposażony w szeroką szczoteczkę. Na początku czułam się dziwnie malując rzęsy, ponieważ jestem przywiązana do małych, sylikonowych szczoteczek. Ta okazała się być dużą, rozłożystą i miałam wrażenie jakbym przykładała do oka łopatę. Ale już przy pierwszej aplikacji okazała się cudownie wygodną i doskonale rozczesującą włoski.
Rzęsy nie są sklejają się, są podkręcone i pogrubione. Kolor jest intensywnie czarny.
Tusz należy do trwałych produktów, nie kruszy się, nie osypuje i nie rozmazuje.
Z taką ceną jest tym bardziej atrakcyjny.
POLECAM
Niżej możecie zobaczyć efekt:
BEZ TUSZU
Z TUSZEM
Od jutra w drogeriach Natura wchodzi kupon rabatowy dający 25% zniżki na kosmetyki do makijażu( do 19 czerwca). Kupon znajduje się w Claudii i umożliwia również uzyskanie rabatu na te same produkty w Super Pharm, ale w tym wypadku akcja zaczyna się od 12 do 19 czerwca. Gazeta kosztuje tylko 1,99, więc warto.
Skorzystacie?
Ania
Wg mnie te rzęsy są sklejone..nigdy nie używałam tego tuszu jestem zakochana tuszemz zavonu:)
OdpowiedzUsuńEfekt ładny ;) Ja nie mogę się trochę przekonać do tuszy Lovely i Wibo, bo zawsze trafiam na zmacane w drogerii i potem nie mogę się za długo cieszyć nimi po zakupie ;)
OdpowiedzUsuńja staram się brać tusze z samego końca półki i na szczęście jeszcze taka sytuacja mi się nie zdarzyła
Usuń