czwartek, 6 czerwca 2013

KRÓTKI WPIS O TUSZU LOVELY FALSE LASHES

Hej,
TUSZ LOVELY FALSE LASHES kupiłam w Rossmannie podczas promocji umożliwiającej otrzymanie 40% rabatu na kolorówkę i pielęgnację twarzy. Możecie o tym przeczytać tutaj:
http://apetytnastyl.blogspot.com/2013/05/rossmannowe-owy.html


Tusz jest wyposażony w szeroką szczoteczkę. Na początku czułam się dziwnie malując rzęsy, ponieważ jestem przywiązana do małych, sylikonowych szczoteczek. Ta okazała się być dużą, rozłożystą i miałam wrażenie jakbym przykładała do oka łopatę. Ale już przy pierwszej aplikacji okazała się cudownie wygodną i doskonale rozczesującą włoski. 
Rzęsy nie są sklejają się, są podkręcone i pogrubione. Kolor jest intensywnie czarny
Tusz należy do trwałych produktów, nie kruszy się, nie osypuje i nie rozmazuje.
 Z taką ceną jest tym bardziej atrakcyjny. 
POLECAM

Niżej możecie zobaczyć efekt:

BEZ TUSZU


Z TUSZEM




Znacie ten tusz? Lubicie go?

Od jutra w drogeriach Natura wchodzi kupon rabatowy dający 25% zniżki na kosmetyki do makijażu( do 19 czerwca).  Kupon znajduje się w Claudii i umożliwia również uzyskanie rabatu na te same produkty w Super Pharm, ale w tym wypadku akcja zaczyna się od 12 do 19 czerwca. Gazeta kosztuje tylko 1,99, więc warto.
 Skorzystacie?

Ania

3 komentarze:

  1. Wg mnie te rzęsy są sklejone..nigdy nie używałam tego tuszu jestem zakochana tuszemz zavonu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt ładny ;) Ja nie mogę się trochę przekonać do tuszy Lovely i Wibo, bo zawsze trafiam na zmacane w drogerii i potem nie mogę się za długo cieszyć nimi po zakupie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja staram się brać tusze z samego końca półki i na szczęście jeszcze taka sytuacja mi się nie zdarzyła

      Usuń