W kwietniowym GLOSSYBOX znajdował się peeling cukrowy od Yasumi. Możecie o tym przeczytać tutaj:
http://apetytnastyl.blogspot.com/2013/04/kwietniowy-glossybox.html
TAPAZ GLAMOUR SUGAR BODY SCRUB YASUMI w tym wypadku został zapakowany w plastikowe pudełko o pojemności 50 g i taka ilość produktu wystarczyła jedynie na pięć użyć i to tylko przy zastosowaniu jedynie na uda, pośladki, brzuch i ręce.
Konsystencja jest zbliżona do innych produktów tego typu. Drobinki są duże i dobrze ścierają, natomiast ta wodnista część peelingu jest dosyć klejąca.
Po użyciu skóra jest nawilżona, gładka i oczyszczona. Zapach początkowo kojarzył mi się z różnymi środkami czyszczącymi o cytrynowym zapachu, jednak im cieplej zaczęło się robić, tym bardziej mi się zaczął podobać. Stał się orzeźwiający i energetyzujący.
W skład scrubu wchodzą cukier, masło shea, olej słonecznikowy i annato, gliceryna oraz witamina C i E. Świetnie przygotowuje do zabiegów antycellulitowych i wyszczuplających.
Ogólnie przy cenie 45 zł za 220 g produktu, myślę że go nie kupię, ze względu na wydajność i nie do końca satysfakcjonujący zapach. Ale jeśli ktoś lubi droższe kosmetyki i tego typu zapach, to ze względu na właściwości mogę polecić.
A wy jakie macie o nim zdanie? Lubicie produkty Yasumi?
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz